Strona główna » Zamiast do dziewczyny, podjechał na policję…
LUDZIE

Zamiast do dziewczyny, podjechał na policję…

Tak się pomylić! Zamiast do dziewczyny, podjechał pod budynek policji. Kierujący miał prawie 3 promile alkoholu. Stracił prawo jazdy i grożą mu dwa lata pozbawienia wolności.

12 lipca br. tuż przed północą, przed bramę siedziby Oddziału Prewencji Policji w Krakowie z impetem podjechał,  a następnie gwałtownie zahamował dostawczy volkswagen.

Funkcjonariusz pełniący służbę na posterunku, natychmiast podbiegł do kierowcy samochodu, aby sprawdzić co się stało. Mężczyzna, zdziwiony widokiem umundurowanego policjanta, oświadczył, że jadąc do dziewczyny, omyłkowo skręcił w tę drogę.

W trakcie krótkiej rozmowy policjant szybko poznał powód jego rozkojarzenia. Od kierowcy była bowiem wyczuwalna silna woń alkoholu. Funkcjonariusz wyciągnął więc ze stacyjki kluczyki, aby udaremnić pijanemu dalszą jazdę, a następnie wezwał patrol posiadający alcotest. Jak się okazało 35-letni mieszkaniec powiatu krakowskiego wsiadł za kółko mając niemal 3 promile alkoholu w organizmie.

Nieodpowiedzialny kierowca stracił już prawo jazdy, a po wytrzeźwieniu odpowie za kierowanie w stanie nietrzeźwości, za co grozi do 2 lat więzienia.

Dodaj komentarz

Kliknij aby dodać komentarz