Policjant Wydziału Ruchu Drogowego wadowickiej komendy, w czasie wolnym od służby, zatrzymał 42-letniego nietrzeźwego kierowcę. Mężczyzna miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie i jak się okazało sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
W niedzielę (1 sierpnia br.), w miejscowości Śleszowice, policjant zauważył jadącą „zygzakiem” z przeciwnego kierunku skodę. Był to sygnał dla funkcjonariusza, że przyczyną takiej jazdy może być alkohol, dlatego zawrócił i podążając za tym pojazdem powiadomił dyżurnego wadowickiej komendy. Kierujący skodą jechał w stronę Mucharza, gdzie na drodze krajowej nr 28 skręcił w kierunku Tarnawy Dolnej. Mężczyzna zjeżdżał na sąsiedni pas stwarzając tym samym zagrożenie w ruchu drogowym. Finalnie jazdę zakończył w… rowie.
Wówczas policjant podbiegł do pojazdu i natychmiast wyjął kluczyki uniemożliwiając kierowcy kontynuowanie dalszej jazdy. Wadowicki funkcjonariusz przekazał nietrzeźwego mężczyznę mundurowym z suskiej komendy. Badanie stanu trzeźwości 42-latka wykazało ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Ponadto okazało się, że mężczyzna posiada sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych aktywny do 2024 roku. Za swoje bezmyślne zachowanie odpowie przed sądem. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Policjanci apelują, by każdy reagował na niebezpieczne zachowanie innych uczestników ruchu drogowego. Zadbajmy o bezpieczeństwo swoje i innych użytkowników drogi.
Dodaj komentarz