Strona główna » Dramatyczna walka o życie!
LUDZIE

Dramatyczna walka o życie!

Dagmarka ze Spytkowic ma 3 latka. W czerwcu ubiegłego  roku zdiagnozowano u niej złośliwego guza pogranicza czaszkowo-szyjnego (z przerzutami do płuc). Lekarze mówią o słabych wynikach, ale podkreślają, że Dagmara jest wojowniczką i niezwykle dzielnie znosi skutki uboczne leczenia. – Szukamy ratunku w ośrodkach w Polsce i za granicą, czekamy na ostatnie wyniki badań, by rozpocząć dalsze konsultacje i otrzymać plan leczenia naszej córeczki. Trwa walka na śmierć i życie! – informują zdeterminowani rodzice. Potrzebne jest każde wsparcie finansowe, aby móc myśleć o leczeniu za granicą.

Najgorsza jest niepewność… Guzy rosną, pojawiają się nowe, a kolejne ośrodki odmawiają leczenia. Zagrożenie rośnie, a my musimy zrobić wszystko, by ratować naszą córeczkę nim choroba zada ostateczny cios! 

Żyjąc z dnia na dzień nie spodziewasz się tego, że tuż za rogiem może czekać piekło, które odbierze poczucie bezpieczeństwa, skaże na cierpienie i spowoduje, że kolejny dzień stanie się wielką niewiadomą… 

Objawy choroby były niejednoznaczne, dlatego znalezienie diagnozy zajęło nam dużo czasu. Na początku ubiegłego roku Dagmara przestała używać prawej ręki. Początkowo myśleliśmy, że to taki etap, że będzie leworęczna i tak jest jej po prostu wygodniej. Niestety symptomy były coraz bardziej niepokojące, a my pełni obaw ruszyliśmy w poszukiwaniu diagnozy. Początkowo lekarze głównie nas uspokajali, ale wreszcie trafiliśmy do specjalisty, którego słowa jednocześnie nas przeraziły i uratowały. On jako jedyny nie szukał przyczyny w zewnętrznych urazach, a w głowie naszej córeczki. 

Pierwsze kroki prowadzące przez oddział onkologii uświadomiły nam powagę sytuacji, w której się znaleźliśmy. Kolejne badania i bolesna diagnoza – guz, który dał już przerzuty do płuc. Niemalże natychmiastowa decyzja o przeprowadzeniu operacji, chemioterapia i włączenie leczenia wzmacniającego. Nasza córeczka w ciągu zaledwie chwili ze zdrowej dziewczynki zmieniła się w pacjenta walczącego o życie… Brutalna rzeczywistość związana z chorobą dotykała nas na każdym kroku. 

Najgorsze były momenty, w których nie mogliśmy być obok. Słuchając jej krzyku pełnego przerażenia i cierpienia opuszczaliśmy salę z pękającymi sercami.

Tych chwil, tego strachu nie da się opisać – momenty, w których emocje całkowicie biorą górę odbierając szansę na obiektywną ocenę sytuacji. A domu młodszy brat Dagi, który wciąż pyta, czy siostrzyczka wróci do domu. Ich spotkania zawsze powodują potok łez, bo jak przygotować synka na to, że Dagmara mogłaby zniknąć już na zawsze?!

Trwa drugi blok chemioterapii. Lekarze mówią o słabych wynikach, ale podkreślają, że Dagmara jest wojowniczką i niezwykle dzielnie znosi skutki uboczne leczenia. Niestety, na ten moment to jedyna dobra informacja, bo lekarze w Polsce nie są w stanie zapewnić nam dalszego planu ratowania życia. 

Co czuje rodzic, który słyszy, że nikt nie daje szans na życie? Ból rozrywa ci serce, ale do końca nie wierzysz, że to może być prawda. W rozpaczy masz ochotę krzyczeć w poszukiwaniu pomocy! 

– Szukamy ratunku w ośrodkach w Polsce i za granicą, czekamy na ostatnie wyniki badań, by rozpocząć dalsze konsultacje i otrzymać plan leczenia naszej córeczki. Trwa walka na śmierć i życie! 

Trwa batalia o wszystko, dlatego już teraz musimy myśleć o przyszłości i zabezpieczyć środki niezbędne na badania, konsultacje, ewentualne wyjazdy do klinik. W momencie, gdy otrzymamy kwalifikację do leczenia i kosztorysy, chcemy być gotowi, by podjąć zdecydowaną walkę z chorobą. Koszty mogą być kolosalne, dlatego bardzo potrzebujemy Waszego wsparcia! 

Czuwam przy szpitalnym łóżku i nie chce wypuszczać z objęć małej rączki. Mam wrażenie, że jeśli ją puszczę to jakbym ją oddała w objęcia śmierci… “Córeczko, proszę nie odchodź” – to chyba najczęściej powtarzane zdanie. Patrząc na jej uśmiech, modlę się w myślach tylko o jedno – by nie patrzeć na niego po raz ostatni. 

Mama i Tata

Pomóc Dagmarze Dawiec i jej zdeterminowanym rodzicom można poprzez wsparcie finansowe w prowadzonej przez Fundację Siepomaga zbiórce dla Dagmary. Zbiórkę rozpoczęto 5 Sierpnia 2021 roku, a jej zakończenie nastąpi 25 Września 2021 roku. Do tej pory zebrano już ponad 150 tys. zł

Pomóc Dagmarze można ►TUTAJ

Zbiórkę można również wesprzeć biorąc udział w licytacjach prowadzonych w grupie: Podaruj mi zdrowie- Dagmara Dawiec licytacje charytatywne

Dodaj komentarz

Kliknij aby dodać komentarz