Metropolita Krakowski abp Marek Jędraszewski przewodniczył Mszy św. Dziękczynnej w Bazylice Ofiarowania NMP, w 43. rocznicę wyboru Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową. – Parafia, to szczególna cząstka kościoła i właśnie z tej parafii przed 43. laty wyszedł Święty Jan Paweł II, który jest dla nas wzorem świętości i drogowskazem do nieba – mówił na początku liturgii ks. prałat Jarosław Żmija, proboszcz papieskiej parafii w Wadowicach.
W 43. rocznicę wyboru Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową w Bazylice Ofiarowania Najświętszej Marii Panny w Wadowicach została odprawiona Msza św. Dziękczynna koncelebrowana, której przewodniczył Metropolita Krakowski abp Marek Jędraszewski.
– Chcemy iść drogą Jana Pawła II i jego świętości, jak papieża. Niedawno zawiesiliśmy bullę papieża Jana Pawła II tutaj w świątyni, podnoszącą ten kościół do rangi bazyliki. Papież napisał tam, że pragnie, abyśmy jako parafianie, byli szczególnymi świadkami Niebieskiej Matki. Chcemy więc jako parafia rzeczywiście czcić przede wszystkim Matkę Najświętszą, którą papież ukoronował i za trzy lata, w 2023 roku będziemy obchodzić 25-lecie tej koronacji. Chcemy się do tego przygotować, jako parafia, także przez Misje Maryjne – mówił na początku liturgii, podczas powitania Metropolity Krakowskiego, proboszcz papieskiej parafii w Wadowicach ks. prałat Jarosław Żmija.
– Chcemy także w szczególny sposób, tak jak uczył Jan Paweł II, troszczyć się o rodzinę. Te nasze modlitwy, które rozpoczęliśmy, przez jego wstawiennictwo i przez wstawiennictwo Sług Bożych Jego rodziców: Karola i Emilii, chcemy to kontynuować. Pragniemy też, by w Wadowicach były na nowo organizowane kursy przedmałżeńskie i Instytut Rodziny. W porozumieniu z księdzem Gałuszką i Duszpasterstwem Rodzin otwarliśmy już Poradnię Małżeńską i Psychologiczną, bo wiemy, że tędy droga. Choć świat zaprzecza miłości małżeńskiej mężczyzny i kobiety, to tym bardziej trzeba nam tych wartości strzec – mówił proboszcz Jarosław Żmija.
W wygłoszonej homilii abp Marek Jędraszewski przypomniał, że 43 lata temu, w dzienniku zajęć biskupich kard. Karol Wojtyła przy godzinie 17.17 zapisał „Jan Paweł II”. O tej samej godzinie objawiła się po raz pierwszy Matka Boża dzieciom w Fatimie. O tej porze Karol Wojtyła przyszedł też na świat 18 maja 1920 r. O godzinie 17.17 padły też strzały skierowane przeciw niemu na Placu św. Piotra 13 maja 1981 r.
Arcybiskup przywołał pierwsze słowa, które Jan Paweł II wypowiedział po wyborze 16 października 1978 r. – Byłem osobistym świadkiem i uczestnikiem tego entuzjazmu, który sprawiał, że ludzie pochodzący przecież z różnych krajów – nie tylko z Italii – poczuli ogromny powiew historii. Nikt nie wiedział co przyniesie ten rozpoczynający się pontyfikat nowego papieża, który przybył z Polski – mówił arcybiskup zwracając uwagę, że wówczas na Placu św. Piotr powtarzano jedno tylko słowo „polacco” – „Polak”. – To słowo niosło nadzieję. Zaskoczenie, ale także ufność, że po raz kolejny w wielkich dziejach Kościoła możemy być świadkami prawdziwego tchnienia Ducha Świętego, który wskazał kto ma wziąć na swoje barki odpowiedzialność Piotra – opoki, kto ma odtąd być skałą, na której będzie wznoszona duchowa budowla świętego katolickiego Kościoła – mówił metropolita krakowski.
Zaznaczył, że uczestnicy wydarzeń na Placu św. Piotra sprzed 43 lat czuli, że dokonuje się coś wielkiego. – Dzisiaj po tylu latach jesteśmy świadomi wielkich dzieł Bożych dokonanych przez jego Piotrową posługę. Nikt z nas wtedy nie wiedział co się stanie. Poza wielką nadzieją. Trudno mi było sobie też wtedy wyobrazić, że Pan Bóg zechce, żebym stał się jego trzecim następcą na biskupiej katedrze na Wawelu – mówił arcybiskup Marek Jędraszewski.
Dodaj komentarz