Działacze Platformy Obywatelskiej w Małopolsce rozpoczęli zbieranie podpisów pod obywatelskim projektem ustawy o refundacji in vitro. Tymczasem niezmienne jest negatywne stanowisko Kościoła w kwestii zapłodnienia pozaustrojowego, które wielokrotnie wyrażał Episkopat Polski. Zdaniem Episkopatu, katolicy nie mogą stosować metody in vitro.
Komitet Inicjatywy Ustawodawczej “TAK dla in vitro” rozpoczął zbiórkę podpisów pod obywatelskim projektem ustawy o refundacji in vitro. W Małopolsce akcję zainaugurowano pod przewodnictwem posła z Platformy obywatelskiej Aleksandra Miszalskiego.

– W 2015 roku Prawo i Sprawiedliwość zlikwidowało program refundacji in vitro. Przez cały okres funkcjonowania programu urodziło się ponad 22 tysiące dzieci w Polsce. Program 500 plus miał zadbać o wzrost dzietności w naszym kraju. W 2015 roku na jedną kobietę przypadało 1,44 dziecka, teraz jest to 1,34. Styczeń był najgorszym miesiącem od II wojny światowej. Urodziło się tylko 25 tysięcy dzieci. Trzeba przeciwdziałać temu trendowi, Naszym pomysłem jest przywrócenie refundowania przez Państwo metody in vitro – przekonywał podczas konferencji prasowej poseł z Małopolski Aleksander Miszalski.
Jednak w ostatnich latach swoje negatywne stanowisko wobec zapłodnienia pozaustrojowego wielokrotnie wyrażał Episkopat Polski.
– Po podpisaniu ustawy dotyczącej procedury „in vitro” wyrażamy nasze najgłębsze rozczarowanie i głęboki ból. (…) Kosztem urodzin jednej osoby ludzkiej niszczone są inne nienarodzone dzieci dlatego katolicy nie mogą stosować „in vitro” (…). Odpowiedzialność moralna za to, co się stało spada na prawodawców, którzy poparli i zatwierdzili prawo dopuszczające stosowanie metody „in vitro” i na zarządzających instytucjami służby zdrowia, w których stosuje się te techniki” – czytamy w Komunikacie Prezydium Konferencji Episkopatu Polski 22 lipca 2015 r.
Oświadczenie Rady Prawnej KEP w sprawie konsekwencji na płaszczyźnie sakramentalnej, wynikających z głosowania i podpisania ustawy dotyczącej procedury in vitro 3 VIII 2015 r.:
„W związku z pytaniami o interpretację sprawy głosowania w Parlamencie i podpisania ustawy dotyczącej procedury in vitro kierowanymi m.in. do Sekretariatu Konferencji Episkopatu Polski, podaję poniżej kilka wyjaśnień.
Przyjęta przez Polski Parlament ustawa dotycząca in vitro – za cenę urodzin dziecka – godzi wprost w życie innych dzieci poczętych podczas tej procedury oraz w nienaruszalność życia ludzkiego od poczęcia do naturalnej śmierci (por. Evangelium vitae, 58-63). (…) W kwestii osób przystępujących do sakramentów świętych, według Kodeksu Prawa Kanonicznego: „Kto ma świadomość grzechu ciężkiego, nie powinien bez sakramentalnej spowiedzi (…) przyjmować Komunii świętej (…)” (KPK, kan. 916). (…) Co do osób udzielających sakramentów trzeba stwierdzić, iż faktyczne odmówienie komukolwiek Komunii świętej jest niezwykle trudne, ponieważ nigdy nie wiadomo czy dana osoba nie była wcześniej u spowiedzi i nie uzyskała rozgrzeszenia z tego grzechu, okazując żal, postanowienie poprawy i zadośćuczynienie Panu Bogu i ludziom. Jest to sprawa bardzo delikatna. Ze względu na trudność w dokonaniu jednoznacznej oceny, czy w tym przypadku zachodzi sytuacja trwania „z uporem w jawnym grzechu ciężkim” (KPK, kan. 915), bezpieczniej jest przekazać tę sprawę do oceny ordynariusza. (…) Poprzez głosowanie za ustawą dopuszczającą in vitro lub jej podpisanie nie zaciąga się automatycznie ekskomuniki (…)”.
Dodaj komentarz