Strona główna » Pielgrzymka Rodzin do Kalwarii Zebrzydowskiej
RELIGIE

Pielgrzymka Rodzin do Kalwarii Zebrzydowskiej

Trzeba nam takich odważnych wyznań dzisiaj, że każde dziecko jest kochane, oczekiwane, że jest cudem życia, że daje szczęście – mówił abp Marek Jędraszewski podczas XXXI Pielgrzymki Rodzin Archidiecezji Krakowskiej do Kalwarii Zebrzydowskiej.

Ponad 70 tysięcy wiernych uczestniczyło w XXXI Pielgrzymce Rodzin Archidiecezji Krakowskiej w Kalwarii Zebrzydowskiej. Kustosz kalwaryjskiego sanktuarium o. Cyprian Moryc OFM, na początku uroczystości przywitał wszystkich gości i życzył błogosławionych owoców pielgrzymowania do Matki Bożej, „szczególnie zakorzenienia i ugruntowania w miłości Chrystusowej i w wierze ojców naszych”. 

Pielgrzymi rozpoczęli uroczystości Drogą Krzyżową od kaplicy Piłata, a zakończyli przy Ołtarzu Polowym w Kalwaryjskim Sanktuarium. Podczas Drogi Krzyżowej pielgrzymi nieśli krzyż oraz kopię Cudownego Obrazu Matki Bożej Kalwaryjskiej.

Mszy św. przy ołtarzu polowym przewodniczył Metropolita Krakowski abp. Marek Jędraszewski. Metropolita zauważył, że słowa „rodzina” i „rodzice” pochodzą od „rodzić” i stwierdził, że etymologia tych słów oddaje zamysł Boga co do małżeństwa i rodziny wyrażony w Księdze Rodzaju. – Powołując człowieka na swój obraz i swoje podobieństwo Bóg wezwał człowieka – kobietę i mężczyznę, by dawali życie, by rodzili, by przez to zaludniali ziemię – mówił abp Marek Jędraszewski zaznaczając, że rodzicielstwo ma fundament w samym Bogu, jest czymś świętym i przez Boga błogosławionym.

Metropolita zwrócił uwagę także na nierozerwalność małżeństwa, a w tym kontekście na konieczność bycia gotowym do ciągłego przebaczania. Zauważył, że nie zrozumieją tego ci, którzy żyją tak, jakby Boga nie było, którzy chcą Go usunąć z horyzontu ludzkiego myślenia i zasad postępowania. Konsekwencjami tego są neopogańska wizja „ja”, która przekreśla chrześcijańskie „my”, współczesne ideologie podważające tożsamość kobiety i mężczyzny, propozycje zrównania związków homoseksualnych z małżeństwami, wzywanie do uprawnienia by zabijać w formie aborcji czy eutanazji. – Jeśli Boga się odrzuci, wszystko – największe zło nawet, można usprawiedliwić. Człowiek jest wtedy do tego zdolny – stwierdził arcybiskup zachęcając, by w tym kontekście wracać do przykazań Dekalogu, a zwłaszcza do pierwszego: „nie będziesz miał bogów cudzych przede Mną”.

Staje przed nami wielkie zadanie we współczesnym świecie – obrony małżeństwa i rodziny – stwierdził, a w tym kontekście odwołał się do świętych, którzy żyli „w czasach pogardy”, w czasie II wojny światowej, kiedy naziści i komuniści odrzucili Boga. Św. Maksymilian Kolbe zapytany przez kierownika obozu Auschwitz dlaczego chce umrzeć za Franciszka Gajowniczka odpowiedział, że on ma żonę i dzieci. – On miał odwagę upomnieć się o świętość rodziny. (…) Umarł za rodzinę – podkreślił metropolita.

Źródło:
Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej
Sanktuarium Pasyjno-Maryjne w Kalwarii Zebrzydowskiej

Portal FaktyWadowice

Dodaj komentarz

Kliknij aby dodać komentarz