Burze wciąż krążą nad powiatem wadowickim, więc to pewnie jeszcze nie koniec powodowanych przez nie szkód. A tych jest już niemało. W wielu miejscach doszło do połamania konarów czy wręcz całych drzew. Uszkodzone zostały też budynki.
W Brzeźnicy na ulicy Dębowej wiatr zerwał dach z domu mieszkalnego, a w Chrząstowicach z garażu. Doszło też do uszkodzeń płotów przez powalone konary czy drzewa. Tak stało się na przykład z ogrodzeniem boiska Orlik w Brzeźnicy. To właśnie z powodu łamiących się drzew strażacy najczęściej interweniowali minionej nocy, a także wczoraj wieczorem. W Andrychowie jedno z nich przechyliło się w taki sposób, że oparło się o balkon bloku przy ul. 27 Stycznia. Inne przewróciły się na jezdnie w Targanicach i Stroniu. Połamane konary i pnie poważnie utrudniały też ruch na drodze krajowej nr 44 w Kossowej.
W wielu częściach gmin Brzeźnica, Spytkowice oraz Wadowice nadal nie ma prądu. Tauron obiecuje przywrócić zasilanie przed południem. Intensywne opady i naniesiony przez wodę muł z kamieniami i gałązkami spowodowały też pozatykanie studzienek kanalizacyjnych w Andrychowie, Wadowicach i innych miejscowościach.
Dodaj komentarz