W tym roku dotacje małopolskiego wojewódzkiego konserwatora zabytków przeznaczone zostaną na remonty 77 obiektów w całym województwa. Wśród nich znalazły się cztery perełki z powiatu wadowickiego. Do podziału było 5 mln zł, a chętnych na to, by uszczknąć coś z tej puli zgłosiło się kilkuset.
Warunki formalne spełniło 178 właścicieli zabytków, którzy złożyli wnioski o dofinansowanie. Ale pieniędzy było zbyt mało, by obdzielić ich wszystkich. Urzędnicy mieli twardy orzech do zgryzienia, jak wyłonić te obiekty, które najbardziej zasługują na wsparcie.
– W pierwszym etapie podziału dotacji bierze udział cała kadra kierownicza, przyznając punkty zgodnie z przyjętymi kryteriami. Oglądamy każdy obiekt, czasem weryfikujemy zapisy w programie prac. Uważnie punktujemy, dyskutujemy – trzeba przyznać, że kierownicy delegatur walczą jak lwy o obiekty ze swego terenu. Znają je lepiej, zależy im na ich ochronie. Pierwszy etap trwa wiele godzin. Po zliczeniu wszystkich arkuszy następuje etap drugi – tu już mamy listę rankingową. Trzeba jednak zweryfikować kwoty: ile możemy dać na poszczególne obiekty, by dofinansować ich jak najwięcej? I znowu dyskusje, ważenie racji, komu zabrać, komu dołożyć – relacjonuje proces podziału środków małopolska wojewódzka konserwatora zabytków Monika Bogdanowska. Regulamin zakłada, że dodatkowe punkty przyznawane są obiektom drewnianym oraz zespołom dworsko-parkowym. Jak podkreśla Monika Bogdanowska, obie grupy zabytków są w szczególnie dramatycznej sytuacji.
W powiecie wadowickim dotacje przeznaczone zostaną na prace remontowe przy czterech budynkach. Największą, wynoszącą 130 tys. zł, otrzymają właściciele oryginalnej drewnianej willi w Kalwarii Zebrzydowskiej, mieszczącej się przy ulicy Krakowskiej 21. Obiekt ten, wzniesiony w 1898 roku, trudno jest przeoczyć. Uwagę zwraca jego nakryta dwuspadowym dachem wieża i fasada z szerokim okapem, nadwieszonymi łukami i balkonikiem. Dofinansowanie z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Krakowie pójdzie na dokończenie kompleksowego remontu dachu willi.
Kolejną dotację, w wysokości 60 tys. zł, dostanie właścicielka dworu w Jaszczurowej. Pieniądze te wydane zostaną na remont i konserwację parteru ryzalitu w części północno-wschodniej budynku. 40 tys. zł otrzyma właścicielka pałacu w Ryczowie na odtworzenie zabytkowej stolarki, a konkretnie czterech okrągłych okien w szczytach elewacji i przeszklonych drzwi wiodących na taras budynku. Najmniejszą kwota przyznana została na prace konserwatorskie przy kamiennej chrzcielnicy z 1545 roku, znajdującej się w kościele pod wezwaniem św. Marcina w Marcyporębie. Tamtejsza parafia otrzyma na ten cel. 9 tys. zł.
Foto: Edyta Łepkowska – wnętrze kościoła pod wezwaniem św. Marcina w Marcyporębie
Dodaj komentarz