Policjanci z wadowickiej drogówki, wspólnie z funkcjonariuszami SOK oraz przedstawicielami PKP, przeprowadzili działania profilaktyczne, których celem było przypomnienie zasad korzystania z przejazdów kolejowych.
W całym kraju dochodzi do wielu zdarzeń, które mają miejsce w rejonach przejazdów kolejowych. Niestety, w kontakcie z wielotonowymi maszynami poruszającymi się po torach, pojazdy i znajdujące się w nich osoby nie mają większych szans. Do wypadków najczęściej dochodzi przez nieuwagę, brak ostrożności i lekkomyślności kierowców. Kontynuowanie jazdy w trakcie nadawania czerwonego sygnału, opuszczania zapór i niestosowanie się do znaków nakazujących zatrzymanie to przyczyny takich sytuacji.
W związku z powyższym, policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego w Wadowicach wspólnie z funkcjonariuszami Straży Ochrony Kolei oraz pracownikami Polskich Kolei Państwowych, w dniu 22 listopada br. przeprowadzili działania pn. „Bezpieczny przejazd” na ul. Wiślanej w Brzeźnicy. Wszystko po to, aby zwrócić uwagę uczestników ruchu drogowego na problematykę bezpiecznego przejeżdżania przez torowiska, a także pobudzić ich wyobraźnię.
To właśnie na przejeździe kolejowym w Brzeźnicy, blisko rok temu, doszło do zderzenia samochodu osobowego z pociągiem. Kierujący zlekceważył znaki informujące o uszkodzonych rogatkach, a także znak STOP. Tamta sytuacja zakończyła się szczęśliwie, jednak nie zawsze tak jest.
Policjanci, aby przypomnieć o konieczności zachowania szczególnej ostrożności w tego typu miejscach, przeprowadzili z kierującymi krótkie pogadanki i wręczyli im drobne upominki. Na szczęście wszyscy kierowcy mieli świadomość, że uniesione rogatki nie zezwalają na przejazd w momencie, gdy sygnalizator nadaje jeszcze światło koloru czerwonego. Grozi za to mandat karny w wysokości 2 tys. złotych i 15 pkt karnych.
Tego typu zachowania kierowców, którzy nie czekają aż światła zgasną i wjeżdżają na przejazd, są rejestrowane przez innych kierujących, a następnie przesyłane na skrzynkę „Stop agresji drogowej”.
Dodaj komentarz